Jesień się zaczęła ewidentnie. I to z dnia na dzień zupełnie bezczelnie! Ale ja nie ulegam jeszcze jesiennej nostalgii i wykorzystując łaskawe dla nas póki co słońce zatrzymuję lato
w moich pracach.
Na jesień jeszcze będzie czas :)
Słonecznikowe wariacje i nie tylko.




Żółte pudełko dla pewnej rudej Panny Młodej.
Jestem z niego bardzo dumna!


Brak komentarzy:
Prześlij komentarz