Kolorowo dzieciowo

Tym razem bardziej urodzinowo i w kolorach w sam raz na majówkę.

Sezon ślubny 2012

Po długiej nieobecności sezon ślubny rozpoczynam.

Zarządzam koniec przerwy

Styczniowa przerwa nieco mi się przedłużyła. Życie krzyżuje nam plany chociaż czasem wychodzi nam to na dobre :)
Od poniedziałku obiecuję poprawę i nadrobienie zaległości!

Póki co tylko tak skromnie, ale zawsze już coś.

Czasu brak!

Coś ostatnio gonię w piętkę, ale obiecuję poprawię się :)
A tymczasem marynarskie męskie klimaty.

Zimowo-urodzinowy exploding box

Ja ciągle jeszcze wyciągam moje grudniowe wytwory. Tak się jakoś poukładało, że nie zdążyłam na bieżąco. A że zima ciągle trwa (choć patrząc za okno można by polemizować :)) to zimowe pudełko chyba będzie w sam raz.





A już niedługo nowe scrapy i kartki.
Dzisiaj na przykład czeka mnie pracowity wieczór. Pierwszy od sezonu świątecznego. Bo zrobiłam sobie przerwę dla odświeżenia oka.

Jedną nogą jeszcze w 2011

W Nowym Roku życzę aby Wasze drogi zawsze prowadziły tam gdzie sobie zaplanujecie
i tam gdzie spełnią się Wasze marzenia.
I żeby życie mile Was zaskakiwało!

Jeszcze znalazłam trochę zaległości :) ale lepiej późno niż później.

Inspiracje

Aktualnie spędzam wieczory na inspirowaniu się przed rozpoczęciem Nowego Roku.
Może to jakoś tak dlatego, że nie mogę się doczekać 2012 bo zawsze lata parzyste są dla mnie duużo lepsze :)

I tak zasłuchuję się wciąż i wciąż w tym kawałku. Chociaż za pierwszym słuchaniem zniechęciły mnie pierwsze sceny teledysku i przerwałam słuchanie, ale biegając na siłowni natknęłam się na ten klip i po prostu odpadłam bez reszty!
Coś jak Peter Gabriel... Na maksa sentymentalnie i cudnie.



A druga inspiracja to książka "Lalki w ogniu" Pauliny Wilk. Naprawdę genialna podróż do Indii. Kraj jednocześnie pociągający i odpychający. Pełne sprzeczności i niezwykle okrutne dla kobiet :/ Niezwykle ciekawe spojrzenie.


"Kto tu przyjedzie zobaczy wszystko. Więcej niż by chciał."

Polecam!